Szukałem w sieci, pytałem na zagranicznych forach, ale niestety nikt nie był w stanie mi pomóc. Może ktoś z szanownych kolegów...
Transferuję przez rsync pliki z komputera A (ARM DEBIAN) do komputera B (DEBIAN w ATMANIE) przez sieć GSM. Komputerów A jest kilkanaście i jeden z nich pracuje w warunkach bardzo słabego zasięgu. Zadaniem każdego komputera A jest cykliczne (co 15 minut) przesłanie pliku z pomiarami o rozmiarze 1107968 bajtów. Ze względu na umiejętność wznawiania zerwanych transferów zdecydowałem się na przesyłanie plików za pomocą rsync po SSH. Komenda wygląda następująco:
rsync --partial --remove-source-files --timeout=120 --append --progress --rsh=ssh -z LOCAL_FILE root@SERVER:REMOTE_PATH
Wszystko działa pięknie, ale plik na serwerze docelowym rośnie zawsze o 262144 bajtów. Czyli jeżeli transfer się zerwie przed przesłaniem pełnych 262144 bajtów to nic nie jest zapisywane na serwerze.
Bardzo bym chciał w jakiś sposób zmniejszyć wielkość kawałka.
Podczas transferu gołym SSH, plik przyrasta co około 32 kb.
Będę wdzięczny za pomoc!