Witajcie, wiem że może to nie do końca dobre miejsce na tego typu pytania, ale jest tu dużo ludzi którzy na pewno będą umieli podpowiedzieć, więc zapytam: jakiego ultrabooka moglibyście śmiało polecić w budżecie 3500-4500zł brutto?
Wymagania:
- bardzo cieniutki i lekki (czyt. mobilny)
- ładna sylwetka i obudowa (nie jakaś cegła w tandetnym plastiku)
- bateria musi trzymać przynajmniej 5-6h
- DYSK SSD
- podświetlana klawiatura
- preferuje matową matrycę
Najbardziej podoba mi się Samsung Ativbook 9, ale słyszałem że często się psuje i że nie warto oraz że bateria nie trzyma zbyt długo. Dlatego jeśli ktoś ma takiego to niech się wypowie i oceni